Hej, dziś post na pierwsze urodziny bloga! Dokładnie rok (no, może godzina się nie zgadza) temu założyłam bloga, a chwilę później napisałam pierwszego informacyjnego posta, w którym krótko przedstawiłam siebie, swojego bloga i opisałam o czym on będzie.
... Może nie wypada tak zaczynać, wielokropkiem... Ale aktualnie nie jestem w stanie napisać niczego bardziej sensownego... Powiem tak: dużo się zmieniło od ostatniego czasu, od założenia bloga i... o ile nie są to zmiany na gorsze, to nie wiem czy jestem w stanie dalej prowadzić bloga. Niestety (a może i stety) nie mam na to czasu, a nawet jeśli mam to cała strona musiałaby się zmienić o dobre 180 stopni... I nie, nie chodzi mi tu o wygląd. Zmieniłam się ja, a to pociąga za sobą wiele innych zmian. Myślę, że nie byłabym już w stanie wrócić do tego momentu w moim życiu, kiedy blog był całym moim światem i od razu po przyjściu do domu pierwsze co robiłam to wchodziłam na niego. Owszem, czytam inne blogi i sama chciałabym pisać na swoim w taki sposób. Owszem, nie brakuje mi pomysłów na posty i owszem gdyby naprawdę bardzo mi zależało to pewnie znalazłabym czas na ogarnięcie tego, ale najwyraźniej nie zależy mi na nim tak mocno... Może nie powinnam tak mówić, pisać, ale mimo to, że każ