Przejdź do głównej zawartości

''Super 6/6'' ''cudo'' ''Jakie piękne'' ~ nieszczere komentarze

Hej, dziś również mam post dotyczący lilla lou, a mianowicie: nieszczerych ocen i komentarzy.





Hej, czy nie przeszło Wam nigdy przez myśl, że niektóre oceny i/lub komentarze mogą być nieszczere?
Jak pewnie zauważyliście niektóre osoby na lilla lou dają takie opinie, nie chodzi tutaj tylko o złe, ale także o te dobre, na których się dzisiaj skupimy. Jak czujecie się, kiedy dostajecie pełno miłych komentarzy i ocen - jesteście szczęśliwi - ale teraz wyobraźcie sobie, że część ( a może i nawet połowa, jak nie więcej) jest nieszczera, więc i nieprawdziwa, jak się teraz czujecie? - jakbyście byli tacy źli, że innym trudno byłoby powiedzieć wprost, że to jest brzydkie. No właśnie, to jest to. Osoby, które piszą takie komentarze po prostu boja się wyrazić swoje zdanie wprost. (Przecież wiadomo każdy lubi osobę, która daje same szóstki i pochwały, nie patrząc nawet na pracę). Jest to zachowanie...no...powiedzmy...nie najlepsze.

Ale dlaczego tak robią?

(EDYTOWANE) Pierwsza teoria:

Istnieją takie sytuacje, kiedy jakąś pracę ocenia i komentuje duża ilość osób i może po prostu chcą przypodobać się innym, często może się tak dziać, kiedy pracę komentują osoby, które wygrały dużo konkursów, są projektantkami miesiąca lub mistrzyniami projektowania. Osoby, które piszą nieszczere komentarze chcą pokazać, że uważają tak samo jak inne projektantki, osiągające sukcesy, choć tak na prawdę wcale nie uważają, że praca jest świetna i warta szóstki.

Druga teoria:

Może dlatego, że większość osób na lilla lou (jak i w życiu)  nie lubi krytyki, wiadomo każdy lubi być chwalony. Niektórzy nie zwracają uwagi na krytykę, inni stosują się do rad zawartych w niej, inni zamykają się w sobie, jeszcze inni się wykłócają, są też osoby, które od razu (lub po krótkiej kłótnie, gdzie nie dają możliwości wypowiedzenia się drugiej stronie - ale to w innym poście) blokują. Więc może tego boją się Ci nasi ''wielbiciele'', oceniający ciągle nasze prace dobrze ? Może nie chcą się kłócić ani być zablokowanym i to jeszcze przez osobę, z która dobrze się dogadują? A my (mówiąc ''my'' stawiam się w sytuacji autorów prac, czekających na dobre oceny), stawiamy ich w takiej sytuacji a nie innej: dobra ocena i kom. lub blokada. Taka jest prawda (tak podejrzewam) przynajmniej połowa osób na lilla lou jest w stanie zablokować, kogoś za krytykę jego pracy lub choćby bez żadnego powodu. Przez to zmuszamy niektóre osoby do tego ciężaru, którym jest ciągłe dobre ocenianie prac innych. Postawcie się na miejscu tej osoby: 

'' Ładna praca, ale...trochę krzywy nos, ale jak napiszę krzywy nos w komentarzy to mnie zablokuje albo będzie kłótnia a potem i tak mnie zablokuje. Hm... to napiszę: Bardzo ładna praca. Ok... i dam jej... hm... no dałabym cztery ale żeby się nie obraziła, dam sześć.''




Więc taka osoba może się znajdować po ciężarem innych osób, chciałaby wyrazić własne zdanie ale się tego boi, więc kłamie i pisze, że praca jest super.
A potem taki autor, niczego nie podejrzewający jest z siebie zadowolony i zaczyna się przeceniać a także ''odchodzić'' (co już poruszyłam w poprzednim poście).

Są także osoby, które oceniają ale nie komentują, wiadomo nie zawsze komentujemy ale niektóre przypadki również mogą z tego wynikać: osoba daje 4 ale boi się napisać komentarz więc pozostaje anonimowa i nic nie pisze (przecież każdy z nas chce same szóstki).

Więc jeśli ktoś powiedział '' Przecież dobre ocenianie prac innych to nic złego'' to już ma przeciw temu argumenty.
Ktoś kto ciągle ma dobre oceny staje się egoistyczny, chce aby go podziwiać i wiele, wiele innych. (Oczywiście, wiadomo są przypadki - nawet dużo ich jest - gdzie prace rzeczywiście są na sześć - ale teraz nie na tym się skupiamy).

Ocenianie i komentowanie tak prac jest nie najlepszym wyjściem, bo przecież ktoś to w końcu zauważy i Twój głos przestanie się liczyć dla autora pracy. Natomiast stawianie oceniających w takiej sytuacji też nie jest dobrze. Ktoś z Was na pewno pomyślał '' To przecież można nie oceniać prac, po co się męczyć z tym ''ciężarem''?'' 


A więc, po to aby być na stronie, są osoby, które mają konta ale nie wrzucają prac, tylko oceniają, komentują, gadają itp. (nikt im nie zabroni).

Więc jest to wpis, który ma pomóc zrozumieć i pogodzić się autorom z (nie zawsze) brakiem samych świetnych ocen, a także pomóc komentującym nabrać pewności jeśli chodzi o ocenianie.

Co do komentarzy to sama uważam, że jeśli nie chce się kłótni (a chce się pozostawać w zgodzie z samym sobą) to czasami lepiej oszczędzić sobie ten jedne czy dwa komentarze i uwagę zostawić dla siebie. Powiem Wam szczerze, że ja też nie raz miałam wątpliwości aby napisać komentarz, żeby nie wywołać nowej kłótni.

Mam dla Was taką radę (nie tylko na lilla lou, ale ogólnie) : Jeśli piszecie komentarz lub jakąś opinię (lub jeszcze coś innego nie będę wymieniać) to wiadomo możecie powiedzieć co jest do poprawy, albo nad czym przydałoby się poćwiczyć, natomiast spróbujcie również zwrócić uwagę na jakiś nawet bardzo drobny szczegół, na którym widać poświęcony nad nim czas, autor na pewno się ucieszy z tego powodu. A i jeszcze jedno: Zanim opublikujecie komentarz, przeczytajcie sobie jeszcze raz całość (najlepiej na głośno, o ile jest taka możliwość) i zastanówcie się, czy Wy chcielibyście dostać taki komentarz - chodzi o to, by był szczery i oddawał Wasze słowa w odpowiedni sposób, czyli jeśli chcemy na spokojnie poradzić komuś co jeszcze jest do poprawy to musimy użyć odpowiednich słów i  nie możemy wstawiać wszędzie wykrzykników. (I naszła mnie ochota by zrobić ''Poradnik pisania komentarzy'', ale to chyba nie wypali).
Oczywiście nie mówię, że każdy pisze nieszczere komentarze, niektóre osoby tak robią, inne nie.
Pa!
julka_k 

PS Piszcie co sądzicie o takich ocenach i wpisach pod pracami.

PPS Nie mam zielonego pojęcia co się stało z tekstem. 

Komentarze

  1. No...fajnie, ale nie sądzisz czasem, że Twoje posty nieco za bardzo przypominają moje? Inspirowałaś się nimi może? Jeśli tak, wymagane jest o tym poinformować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tak, to jest mi przykro, ale ja nigdy nie byłam na Twoim blogu (nie kojarzę, żadnego bloga jakiego odwiedziłam pisanego przez MadCalanchoe, chyba, że piszesz pod jakimś innym pseudonimem?), więc nie miałabym jak się nim zainspirować.
      Tak jak powiedziałam przykro mi z tego powodu (o ile rzeczywiście tak jest), ale niestety nie usunę już opublikowanych postów, jeśli właśnie tego ode mnie oczekujesz.
      Pozdrawiam i życzę miłego dnia, a także przepraszam za tak późną odpowiedź.
      julka_k
      PS Mam nadzieję, że taki zbieg okoliczności więcej się nie powtórzy.

      Usuń
    2. http://chrysiridiariphearia.blogspot.com/

      Przyznaję, nieco mnie dziwi to, że go nie znasz ;-; Twoje posty są pisane bardzo podobny stylem do moich, tematyka też jest taka sama, nawet argumenty...więc trudno mi uwierzyć, że nigdy Cię tam nie było ;-;

      Usuń
    3. Znowu przepraszam za późna odpowiedź, dziękuję za adres bloga, już byłam. ''Bardzo podobnym stylem'' nie za bardzo rozumiem o co Ci z tym chodzi, ja piszę tak jak piszę, każdy pisze inaczej, dobiera inne słowa, inaczej się wyraża itd. Piszę tak, jak sama chciałabym takiego posta przeczytać. Jestem osobą, która jest przeciw zbyt dużym ''inspirowaniu się'' od innych, więc nie widzę powodu abym miała to robić.Tematyka? No cóż, można rzec, że niezupełnie się zgadzam, owszem mam posty o własnej opinii, ale pisze także posty o rysowaniu, kolorach, szyciu, modzie i innych. Tak swoją drogą jest dużo blogów o takiej samej czy zbliżonej tematyce. Poza tym nie zauważyłam na Twoim blogu postu o nieszczerych komentarzach. Argumenty, (jeśli dobrze zrozumiałam) to jest dużo ludzi, którzy podzielają pewne zdania i nie da się temu zaprzeczyć, może w jednej rzeczy się zgadzamy ale co do drugiej to mamy już odmienne opinie, na świecie jest pełno ludzi i jest to wręcz niemożliwe żeby każdy z nich miał odmienne zdanie na każdy temat. Przypadek sprawił, że może w temacie, w którym uważamy tak samo, akurat odwiedziłaś tego bloga.
      Pozdrawiam julka_k

      Usuń
    4. Przepraszam, wtrącę się...a zarazem zgodzę z MadCalanchoe...tak, tematyka oraz, co więcej, te napisy...cóż, to moja opinia...mnie też to jednak dziwi, że o nim nie słyszałaś. Ja słyszałam, że MC ma blog, na wiad dała mi link, i tak ma nową czytelniczkę xD
      ~Heart_art

      Usuń

Prześlij komentarz

Pυвℓιкυנę туℓкσ кυℓтυяαℓηє кσмєηтαяzє.


Popularne posty z tego bloga

KOLORY 2/5

 Hej dziś w drugiej części opowiem Wam trochę o kolorach, jak je mieszać i łączyć by powstały inne barwy.

styl ~ ROCKOWY ~ GLAM ROCK

Hej! Na pewno każdy z Was kojarzy styl rockowy, jednak dziś chciałabym go pokazać i opisać dogłębniej. Dzisiaj zajmę się też stylem glam rock.

KOLORY 3/5

Hej dziś trzecia część kolorów, w której przedstawię Wam koło barw.