Em...
No, hej...
W sumie nie wiem czemu piszę...
Powinnam teraz robić pracę na plastykę, lekcje... a zamiast tego zabieram się za bloga xd (Nie no, po prostu świetny wybór!)
Zaczęłam tego posta, coś mi podpowiadało, żebym kliknęła to ''Nowy post'' i kliknęłam i potem zdałam sobie sprawę, że nie mam o czym napisać.
No ale jak już utworzyłam nowego posta to może lepiej coś zrobić?
Tylko co?
Nie wiem, zaczęłam pisać z nadzieją, że w trakcie przyjdzie mi coś go głowy... I wiecie co?
------------------------------------------------
Nic mi nie przyszło.
Jak to jest, że kiedy człowiek musi coś wymyślić to nic mu nie przychodzi do głowy, a kiedy jest w szkole na lekcji to czuje, że musi szybko coś zapisać, narysować, naszkicować itp...?
No nie wiem, Wy też macie tak, że na lekcji odczuwacie silną potrzebę dokończenia rysunku, a kiedy przyjdziecie do domu to nic Wam się nie chce?
Co jest z tymi ludźmi?
Albo w sklepie, nie możecie nic dla siebie znaleźć i nawet nie wiecie co chcecie kupić, a w domu przypomina Wam się, że potrzebujecie tego, tego i tego?
Albo...po co się pisze blogi?
Co?
No, ok piszesz to między innymi dla siebie itd.
Ale...mimo tych całych ''przyjemności'' itp.
To robisz to tyko po to aby ktoś innym miał rozrywkę (no, może żebyś ty też miał rozrywkę pisząc bloga)...
Albo filmy na YT...
Wiecie, my oglądamy filmy i się bawimy, śmiejemy, słuchamy, oglądamy a jak dziwnie musi czuć się początkujący (chociaż niekoniecznie) youtuber, kiedy łazi wszędzie z kamerą i mówi, można powiedzieć do siebie...
Albo spędza czas ze znajomymi i musi pamiętać aby od czasu do czasu nagrać kawałek tej zabawy...
Lub idzie po prostu pieszo na spacer i nagrywa film a przechodzący obok ludzie...no, w skrócie dla większości osób byłby to niecodzienny widok...
Nie wiem...
Dziwne to wszystko, dziwny ten świat...
Czy tylko ja rozmyślam o takich rzeczach?
Albo, czy nie wydaje Wam się czasem, że dzieci uczą się tylko po to aby później płacić podatki?
Wiem, wiem to dziwne...
Ale taka już jestem...
A skoro już piszę to może się zapytam (po raz drugi xd):
Chcecie podsumowanie marca?
Nie, nie będę robić, prawda?
Czy chcecie?
Bo nie wiem...
Wiecie co?
Pisząc tego posta zdałam sobie sprawę, że dzisiaj wiem raczej mało rzeczy...
Jaki dziś macie humor?
Nie wiem (znowu xd), napiszcie...
A właściwie czemu ludzie (no, nie wszyscy) boją się pisać komentarze w sieci, pod jakimiś blogami, filmami i innymi...
A może mi się tylko wydaje?
Tak, pewnie tak.
No bo co?
Napiszcie, nikt Was nie ukąsi...
Sama kiedyś nie byłam chętna do publikowania swojej opinii o danej rzeczy...ale w końcu założyłam bloga, który od tego jest.
A może chcecie być nieujawniającymi się czytelnikami?
Coś jak ninja?
Co się ze mną dzisiaj dzieje...
Dobra, może już skończę, będzie lepiej...
Do zobaczenie w kolejnym poście!
julka_k
Po długim zastanawianiu się czy po opublikowaniu tego posta nie wyjdę na pajaca, w końcu kliknęłam ''opublikuj''...
No, hej...
W sumie nie wiem czemu piszę...
Powinnam teraz robić pracę na plastykę, lekcje... a zamiast tego zabieram się za bloga xd (Nie no, po prostu świetny wybór!)
Zaczęłam tego posta, coś mi podpowiadało, żebym kliknęła to ''Nowy post'' i kliknęłam i potem zdałam sobie sprawę, że nie mam o czym napisać.
No ale jak już utworzyłam nowego posta to może lepiej coś zrobić?
Tylko co?
Nie wiem, zaczęłam pisać z nadzieją, że w trakcie przyjdzie mi coś go głowy... I wiecie co?
------------------------------------------------
Nic mi nie przyszło.
Jak to jest, że kiedy człowiek musi coś wymyślić to nic mu nie przychodzi do głowy, a kiedy jest w szkole na lekcji to czuje, że musi szybko coś zapisać, narysować, naszkicować itp...?
No nie wiem, Wy też macie tak, że na lekcji odczuwacie silną potrzebę dokończenia rysunku, a kiedy przyjdziecie do domu to nic Wam się nie chce?
Co jest z tymi ludźmi?
Albo w sklepie, nie możecie nic dla siebie znaleźć i nawet nie wiecie co chcecie kupić, a w domu przypomina Wam się, że potrzebujecie tego, tego i tego?
Albo...po co się pisze blogi?
Co?
No, ok piszesz to między innymi dla siebie itd.
Ale...mimo tych całych ''przyjemności'' itp.
To robisz to tyko po to aby ktoś innym miał rozrywkę (no, może żebyś ty też miał rozrywkę pisząc bloga)...
Albo filmy na YT...
Wiecie, my oglądamy filmy i się bawimy, śmiejemy, słuchamy, oglądamy a jak dziwnie musi czuć się początkujący (chociaż niekoniecznie) youtuber, kiedy łazi wszędzie z kamerą i mówi, można powiedzieć do siebie...
Albo spędza czas ze znajomymi i musi pamiętać aby od czasu do czasu nagrać kawałek tej zabawy...
Lub idzie po prostu pieszo na spacer i nagrywa film a przechodzący obok ludzie...no, w skrócie dla większości osób byłby to niecodzienny widok...
Nie wiem...
Dziwne to wszystko, dziwny ten świat...
Czy tylko ja rozmyślam o takich rzeczach?
Albo, czy nie wydaje Wam się czasem, że dzieci uczą się tylko po to aby później płacić podatki?
Wiem, wiem to dziwne...
Ale taka już jestem...
A skoro już piszę to może się zapytam (po raz drugi xd):
Chcecie podsumowanie marca?
Nie, nie będę robić, prawda?
Czy chcecie?
Bo nie wiem...
Wiecie co?
Pisząc tego posta zdałam sobie sprawę, że dzisiaj wiem raczej mało rzeczy...
Jaki dziś macie humor?
Nie wiem (znowu xd), napiszcie...
A właściwie czemu ludzie (no, nie wszyscy) boją się pisać komentarze w sieci, pod jakimiś blogami, filmami i innymi...
A może mi się tylko wydaje?
Tak, pewnie tak.
No bo co?
Napiszcie, nikt Was nie ukąsi...
Sama kiedyś nie byłam chętna do publikowania swojej opinii o danej rzeczy...ale w końcu założyłam bloga, który od tego jest.
A może chcecie być nieujawniającymi się czytelnikami?
Coś jak ninja?
Co się ze mną dzisiaj dzieje...
Dobra, może już skończę, będzie lepiej...
Do zobaczenie w kolejnym poście!
julka_k
Po długim zastanawianiu się czy po opublikowaniu tego posta nie wyjdę na pajaca, w końcu kliknęłam ''opublikuj''...
XD
OdpowiedzUsuń(To wyraża więcej niż tysiąc słów)
Aha...
UsuńSzkoła według mnie jest bezsensu
OdpowiedzUsuńMajca-wszędzie są kalkulatory
Technika-Wymiarowanie jest takie ważne..Chyba nie
Przyroda-budowa komórki roślinnej.Serio?
I tak jakoś myślę sobie że lepiej było dawniej.Jak nie bylo tych głupich telefonów i internetu.Ludzie byli rozważniejsi.Nie nabietali się.Byli bezpieczniejsi bez internetu.A teraz ..;-;Najważniejsze zeby miec superstary albo niubalansy i ajfony ;-;
Racja, ale takie życie, świat i ludzkość idą do przodu, czasu nie cofniesz...
UsuńA co do szkoły to pomyśl:
Młodsze dzieci idą szybciej do szkoły aby mogły dłużej pracować, jest obowiązek chodzenia do szkoły a potem idziesz do pracy i płacisz państwu...
Jestem tym zrozpaczona...