Hej...
Przyszła pora na kolejny post...
Długo zastanawiałam się o czym mogę go zrobić...
O czym napisać? Jaki temat poruszyć?
W sumie tematów było całkiem sporo, ale jakoś nie miałam odpowiedniego nastroju by poruszać choć jeden z nich...
Chciałam wziąć się za piątą część kolorów ale kiedy pomyślałam, że będę musiała włączyć inny laptop, na którym zapisane są wszystkie informację, obrazki, strony to mi się odechciało...
Chciałam aby post ten był ciekawy, szybko napisany i o przyjemnej, łatwej tematyce...
W końcu doszło do mnie, że skoro jest tak piękna pogoda (przynajmniej u mnie xd) to może zrobię coś o tym...
A więc:
Dziś w pobliżu stolicy województwa wielkopolskiego jest bardzo ciepło (jak na marzec), świeci słońce a temperatura wynosi około 20℃...
Dzięki tej pogodzie, większość osób czuje nową chęć do życia, radość...
Ale dlaczego się tak dzieje?
Jak być może wiecie kiedy jesteśmy poddani działaniu promieni słonecznych, w naszym organizmie wytwarzana jest witamina D.
Witamina D, zwana inaczej witaminą słońca lub szczęścia, wpływa między innymi na nasze dobre samopoczucie.
Więc: Dużo słońca = dużo witaminy d = dobre samopoczucie
CIEKAWOSTKA:
Podobno przebywanie w słoneczny dzień na powietrzu w ciągu 15 minut dostarcza nam aż 80% zalecanej dziennej dawki witaminy D.
Czy to prawda?
100% pewności nie mam, ale jednak coś w tym jest.
Czasami mam tak, że przychodzę zmęczona, smutna lub zła ze szkoły do domu, wychodzę na chwilę na słońce i po jakimś czasie humor mi się poprawia.
A skoro już jesteśmy przy witaminie D to może podam tutaj również kilka innych informacji:
Największym jej źródłem jest oczywiście SŁOŃCE, ale znajduje się również w niektórych rybach (np. łosoś, dorsz, tuńczyk, śledź, makrela, węgorz i sardynki), jest także w tranie, wątrobie, żółtku jaj, niektórych grzybach i w serze.
Nie tylko poprawia nasz nastrój ale i dobrze działa na różne układy w naszym organizmie. Bez niej moglibyśmy mieć np. krzywicę kości...
Podsumowując tak jak każda witamina, ma coś co dobrze działa na nasz organizm ale przede wszystkim jako jedyna (oprócz endorfin szczęścia i rzeczy, które sprawiają nam przyjemność) działa na nasz humor, nastrój, samopoczucie...
Ja też jestem szczęśliwa i po prostu tryskam energią.
Napiszcie co wy odczuwacie, przy takiej pogodzie?
julka_k
PS Nie wiem co mnie wzięło na taki post...(może za dużo witaminy D xd)
PPS Dziękuję za kolejne głosy na mnie na PM^^
Przyszła pora na kolejny post...
Długo zastanawiałam się o czym mogę go zrobić...
O czym napisać? Jaki temat poruszyć?
W sumie tematów było całkiem sporo, ale jakoś nie miałam odpowiedniego nastroju by poruszać choć jeden z nich...
Chciałam wziąć się za piątą część kolorów ale kiedy pomyślałam, że będę musiała włączyć inny laptop, na którym zapisane są wszystkie informację, obrazki, strony to mi się odechciało...
Chciałam aby post ten był ciekawy, szybko napisany i o przyjemnej, łatwej tematyce...
W końcu doszło do mnie, że skoro jest tak piękna pogoda (przynajmniej u mnie xd) to może zrobię coś o tym...
A więc:
Dziś w pobliżu stolicy województwa wielkopolskiego jest bardzo ciepło (jak na marzec), świeci słońce a temperatura wynosi około 20℃...
Dzięki tej pogodzie, większość osób czuje nową chęć do życia, radość...
Ale dlaczego się tak dzieje?
Jak być może wiecie kiedy jesteśmy poddani działaniu promieni słonecznych, w naszym organizmie wytwarzana jest witamina D.
Witamina D, zwana inaczej witaminą słońca lub szczęścia, wpływa między innymi na nasze dobre samopoczucie.
Więc: Dużo słońca = dużo witaminy d = dobre samopoczucie
CIEKAWOSTKA:
Podobno przebywanie w słoneczny dzień na powietrzu w ciągu 15 minut dostarcza nam aż 80% zalecanej dziennej dawki witaminy D.
Czy to prawda?
100% pewności nie mam, ale jednak coś w tym jest.
Czasami mam tak, że przychodzę zmęczona, smutna lub zła ze szkoły do domu, wychodzę na chwilę na słońce i po jakimś czasie humor mi się poprawia.
A skoro już jesteśmy przy witaminie D to może podam tutaj również kilka innych informacji:
Największym jej źródłem jest oczywiście SŁOŃCE, ale znajduje się również w niektórych rybach (np. łosoś, dorsz, tuńczyk, śledź, makrela, węgorz i sardynki), jest także w tranie, wątrobie, żółtku jaj, niektórych grzybach i w serze.
Nie tylko poprawia nasz nastrój ale i dobrze działa na różne układy w naszym organizmie. Bez niej moglibyśmy mieć np. krzywicę kości...
Podsumowując tak jak każda witamina, ma coś co dobrze działa na nasz organizm ale przede wszystkim jako jedyna (oprócz endorfin szczęścia i rzeczy, które sprawiają nam przyjemność) działa na nasz humor, nastrój, samopoczucie...
Ja też jestem szczęśliwa i po prostu tryskam energią.
Napiszcie co wy odczuwacie, przy takiej pogodzie?
julka_k
PS Nie wiem co mnie wzięło na taki post...(może za dużo witaminy D xd)
PPS Dziękuję za kolejne głosy na mnie na PM^^
Ja nie lubię słońca.Wali mi zawsze po oczach,i od tego mnie one bolą.Jeszcze powoduje ciepłe temperatury,których również nie lubię ;-;(Jak ja zazdroszczę mojej siostrze,że mieszka na Islandii;-;-;-;)
OdpowiedzUsuńChoco
Każdy ma swoje zdanie na ten temat i nie zamierzam Cię na siłę przekonywać ale pomyśl czasem o plusach np. Jest dłużej jasno.
UsuńSerdecznie pozdrawiam julka_k
Świetne!!! Zostanę tu na dłużej :D
OdpowiedzUsuńPS Jak zrobiłaś to, że nie można nic kopiować na blogu? Bardzo by mi się to przydało
Dziękuję, bardzo mi miło, że będę mogła Cię tu gościć^^
UsuńA to...skorzystałam z jakiś stronki...
Pozdrawiam julka_k
(Mam nadzieję, że nie próbowałaś nic kopiować?)